St. Gallen zaskakuje na każdym kroku – Szwajcaria

W 1983 r. St. Gallen znalazło się na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO jako jeden z siedmiu szwajcarskich skarbów tej samej rangi. Miasto znajduje się w centrum północno-wschodniej Szwajcarii, między Jeziorem Bodeńskim i Alpami.

W centrum miasta zaskakuje rzeźba czerwonego samochodu, który stoi obok zwykłych samochodów na czerwonym chodniku, który prowadzi na Raiffeisenplatz, który tak się składa też jest czerwony.

Stadtlounge to z kolei część miasta, w której poruszać się można wyłącznie pieszo- w części miasta przeznaczonej tylko dla pieszych. Ten gigantyczny plac zabaw zaprojektowała w 2005 r. Pipilotti Rist. W lato miejsce to jest oblegane przez mieszkańców w różnym wieku, dzieci, rodzice, a nawet osoby starsze czują się tu jak w domu.

Zaskakujące jest, że wszystkie wyjścia z czerwonego zawsze prowadzą w głąb starówki. Tam napotkamy urokliwe wykusze w liczbie 111. Wystają one z fasad i podparte są na ozdobnych konsolach. Każda kamienica posiada swój indywidualny wykusz, to z pelikanem, wielbłądem czy z łabędziem. Z kolei wzdłuż Gallusstrasse ramię w ramię stoją półdrewniane średniowieczne domki, barokowe kamienice i wille. Równie bajecznie jak w dzień, wyglądają wieczorem w ciepłym świetle latarni.

St. Gallen słynie z przemysłu włókienniczego, dlatego nic dziwnego, że znajduję się tutaj Textilmuseum, gdzie znajdziemy wzory tkanin, koronek i haftów, tych sprzed 120 lat i współczesnych.

Na liście UNESCO znajduje się również biblioteka byłego klasztoru Benedyktynów w St. Gallen, rokokowe wnętrza skrywają średniowieczne rękopisy w liczbie 2100 w tym 400 sprzed 1000 roku. Biblioteka bezpośrednio przylega do katedry Sant Gallus i Otmar oraz do wielkiego założenia klasztornego. Największą atrakcją katedry jest plan klasztoru St. Gallen z 820 r., który narysowany został na pergaminie o wymiarach112 x 77,5 cm. Co istotne jest to jedyny zachowany plan architektoniczny na świecie sprzed XIII.

Myślę, że nie ma osoby, której ten krótki opis miasta nie zachęciłby do jego zobaczenia, jest to możliwe i łatwiejsze niż myślicie. Do Szwajcarii można się dostać pociągiem, samochodem czy samolotem, przelot np. liniami lotniczymi LOT z Warszawy trwa niecałe trzy godziny, a bilety lotnicze dostaniemy już od 500zł

Skomentuj