Narciarstwo, jako sport funkcjonuje już o wielu lat. Lecz również, jako forma rozrywki cieszy się uznaniem już spory okres czasu. Nie każdy jedna mieszka blisko gór, a więc pojawia się problem z dotarciem na miejsce. Wygodnym rozwiązaniem może się okazać w tej kwestii samochód, wcześniej oczywiście odpowiednio przygotowany.
Dobór odpowiedniego mocowania na narty zależy przede wszystkim od typu naszego auta. Właściciele mini-vanów czy innych większych pojazdów mają ułatwioną sprawę. Sprzęt może się wtedy idealnie zmieścić po środku między siedzeniami. Pojawia się jednak obawa czy taki sposób na przewożenie nart jest legalny. Otóż tak, jeśli jednak są one we właściwy sposób zabezpieczone.
Jednak mają poradzić kierowcy z nieco mniejszymi autami? Istnieją dwa główne typy mocowań – uchwyt i box. Oba także posiadają swoje zalety jak i wady. Mimo iż te drugie są znacznie droższe, to jednak właśnie one cieszą się większą popularnością. Uchwyty dobrze się sprawdzają w przypadku aut typu kombi, kiedy nie potrzebna jest dodatkowa przestrzeń załadunkowa. Ich ceny wahają się pomiędzy 70-200 zł za uchwyt na 3-4 paru. Te droższe są odporne na niskie temperatury zabezpieczone specjalną gumą. Za cenę około 600zł nabędziemy najwyższej klasy uchwyt na 6 par.
Oprócz niższej ceny na korzyść zwykłych uchwytów przemawia brak ograniczeń prędkości dla aut w niewyposażonych. Jednak w zimę, jak to w zimę, przy kiepskich warunkach szybko nie pojedziemy, a naszą głowę zajmie inny problem. Otóż po długiej podróży w mrozie, zimnie i po zasolonych jezdniach narty nadają się do solidnego wyczyszczenia i konserwacji.
W tym miejscu z pomocą przychodzą wspomniane już boxy. Okazuje się on świetnym rozwiązaniem nie tylko w zimie, ale także w lecie. Kiedy brakuje nam wolnej przestrzeni na bagaże, dobrze jest je umieścić właśnie w boxie. Ceny takiego w miarę solidnego już rozwiązania zaczynają się od 600zł. Najpopularniejsze modele mierzą 190-200cm i kosztują od ok. 630zł do nawet 2500zł.
Podsumowując, przy planowaniu wyjazdu na narty autem, kierujmy się długością trasy, jaką mamy do pokonania, ale też oczywiście zasobnością portfela. Jeśli wyjazd nie będzie stosunkowo długi, przykładowo w nasze Polskie góry, możliwe, że wystarczą nam zwykłe uchwyty. Natomiast w przypadku długiego wyjazdu do Austrii czy Szwajcarii, warto przemyśleć dobrze sprawę i zainwestować w solidniejszy box.
Skomentuj